«Siońniašniaja vizitoŭka Biełarusi — palityčny teror». Taćciana Marynič pra rełakiejt, palityku i PVT

«Naša Niva»: Čym vy zajmajeciesia siońnia?

Taćciana Marynič: Hałoŭny prajekt pa-raniejšamu «Imahuru». Uvieś apošni čas my zajmalisia rełakacyjaj prajekta ź Minska. Vy ž viedajecie, što viasnoju naš ofis zakryli, i spačatku my dumali, što zmožam pracavać vyklučna anłajn. Častku prahram pieraviali ŭ taki režym jašče praz pandemiju, ale zaraz i naša aŭdytoryja znachodzicca zusim u roznych krainach.

Pa sutnaści, my adroźnivajemsia ad inšych arhanizacyj, jakija źjechali z krainy, ale praciahvajuć pracavać mienavita ź biełaruskaj aŭdytoryjaj, bo naša aŭdytoryja rełakavałasia jašče da nas. Bo šmat pradprymalnikaŭ ź IT i śfiery vysokich technałohij pačali źjazdžać paśla žniŭnia 2020 hoda.

Dla nas vielmi važna zachavać ekasistemu, jakuju my vybudoŭvali stolki hadoŭ. Tamu što ekasistema heta nie stolki terytoryja, kolki ludzi i talenty, toje, čym u budučyni novaja Biełaruś zmoža hanarycca. I heta vielmi važna zachavać: ludziej i kantakty pamiž imi.

Tamu my pryniali rašeńnie raźvivać nie tolki anłajn, ale i fizičnyja kantakty, adkryvać afłajn-chaby, u pieršuju čarhu ŭ krainach, kudy pierajechała bolšaść aŭdytoryi. Bo bolšaść zasnavalnikaŭ startapaŭ pierajechała, kali ž kazać pra IT-śpiecyjalistaŭ ahułam, to tut užo hutarka pra dziasiatki tysiač čałaviek. I najbližejšyja rynki pracy dla ich, kaniečnie, — heta Ukraina, Litva, Polšča. 

Tamu my pieršy chab adkryli ŭ Vilni, aficyjna jakraz zusim niadaŭna. Dalejšyja płany — adkryć chaby ŭ Kijevie i Varšavie.

Pavialičyć

«Biełaruskija kampanii ŭ novych umovach majuć mahčymaści, jakich nie mieli ŭ Biełarusi»

«NN»: A patłumačcie, što takoje «Imahuru», ludziam, jakija zusim nie razumiejuć hetaj zahadkavaj farmuloŭki — startap-chab.

TM: Startap-chab — heta fizičnaja albo anłajn-placoŭka dla raźvićcia startapaŭ, to-bok biznesaŭ, jakija majuć technałahičny składnik i majuć pierśpiektyvy maštabiravacca na hłabalny rynak. Naša zadača — dapamahać raźvićciu takich prajektaŭ, źviazvajem ich ź inviestarami, vienčurnymi fondami, sami inviestujem u ich.

I hałoŭnaje — my budujem supolnaść. Heta adbyvajecca i na našych placoŭkach, dzie pracujuć kavorkinhi, dzie prachodziać mierapryjemstvy ad śpiecyfičnych i vuzkich da šyrokich i cikavych lubomu biznesu. 

«NN»: Vy niadaŭna adkryli placoŭku ŭ Ispanii?

TM: Tak, heta jakraz taki chab i asnoŭny ofis «Imahuru» na siońniašni momant. Tam mienš biełaruskich prahramistaŭ, ale ž hety ofis maje zadaču raźvićcia jeŭrapiejskaha napramku, bo my pracujem ź jeŭrapiejskimi startapami taksama. Śpiektr pasłuh my akazvajem toj ža, jaki akazvajem i biełaruskim startapam.

Darečy, u madrydski ofis užo pastupajuć zapyty i ad biełaruskich kampanij, jakija majuć žadańnie rełakavacca tudy ci raźvivać svoj pradukt albo častku jaho na ispanamoŭny rynak — a heta vielizarnaja terytoryja, nie tolki Ispanija, ale i amal usia Łacinskaja Amieryka. 

Akramia taho, «Imahuru» maje partniorskaje pahadnieńnie z «Huhłam», i ciapier usie našy rezidenty — fizičnyja ci anłajn — majuć dostup da praduktaŭ «Huhła», jak da techničnych, tak i da adukacyjnych praduktaŭ i dapamohi mientaraŭ.

My majem mahčymaść arhanizoŭvać piersanalnyja siesii startapieraŭ ź mientarami, pad naš zapyt «Huhł» vyrablaje śpiecyjalizavanyja adukacyjnyja prahramy dla našych rezidentaŭ. I kampanija, źviazanaja z «Imahuru», ciapier moža biaspłatna karystacca kavorkinham luboha takoha ž partniora prahramy «Huhł dla startapaŭ» pa ŭsim śviecie.

I takich partnioraŭ, jak my, u Jeŭropie nie tak šmat, niedzie 3-5, tamu vy vielmi ščaślivyja, što zmahli trapić u hety śpis.

«NN»: Vy sami ŭsprymajecie pierajezd u Jeŭropu jak što? Ucioki? Rełakacyju?

TM: «Ucioki» ŭ dačynieńni da nas słova niapravilnaje. My pracujem tam, dzie znachodziacca tyja ludzi i kampanii, jakim my karysnyja. I siońnia my bačym svaju rolu ŭ raźvićci alternatyŭnaj struktury padtrymki. Vybudoŭvali heta ŭ Biełarusi, ale ŭ ličbavy čas heta možna rabić i za jaje miežami. 

I ŭ cełym biełaruskija kampanii ŭ novych umovach majuć mahčymaści, jakich nie mieli ŭ Biełarusi: sustrečy z novym pułam inviestaraŭ, razumieńnie inšaha biznes-mientalitetu, što vielmi važna. Heta inšy ŭzrovień adkrytaści i ŭzajemadziejańniaŭ u biznesie. U hetym sensie — heta navat dobra.

Razumieju, što hučyć pa-bluźniersku, ale hetaja łomka, składanaści i pakuty dapamohuć šmat kamu vyraści i viarnucca ŭ novuju Biełaruś bolš vopytnymi i, mahčyma, bolš finansava paśpiachovymi. 

Tak, na hetym šlachu isnuje vialikaja ryzyka zhubić častku aŭdytoryi, šmat chto asimilujecca ŭ Jeŭropie, puścić tam karani. Ale, ź inšaha boku, ad hetaha ludzi nie pierastanuć być biełarusami. Bo inavacyjny biznes — heta śpiral. Kampanii, jakija stanoviacca paśpiachovymi, majuć mahčymaści inviestavać u inšyja kampanii.

Tak raźvivajucca ekasistemy šmat jakich krain Uschodniaj Jeŭropy, Prybałtyki, kali kampanija, dasiahnuŭšy pośpiechaŭ u Silikonavaj dalinie, viartajecca i ŭkładvaje srodki ŭ drobnyja prajekty na radzimie, dapamahajučy im raści. Hetaha zaŭsiody nie chapała ŭ Biełarusi.

Ale dobry prykład — «PandaDok» Mikity Mikada, kampanija, jakaja stała pieršym biełaruskim adnaroham [kampanijaj, jakuju aceńvajuć u miljard dalaraŭ ci bolš — NN]. I ciapier Mikita inviestuje ŭ novyja biznesy.

«Usie, chto pracuje ŭ sistemie, tak ci inakš źniavažanyja»

«NN»: Voś vy niekalki razoŭ užyli farmuloŭku «ŭ novaj Biełarusi». Vierycie, što jana nieŭzabavie mahčymaja? Kali?

TM: Vieru, tak. Kali — ja nie maju adkazu, kaniečnie, ale nie dumaju, što litaralna zaŭtra. Ale i nie dziesiacihodździ. Niekalki hadoŭ, prykładna tak.

«NN»: Hledziačy ź siońniašniaha dnia, jak usprymajecie zakryćcio «Imahuru» ŭ Biełarusi? Ci byŭ šaniec zastacca?

TM: Nie. Ja viedała ad ludziej, što mieli kantakty ź sistemaj, jakija akcyi płanujucca suprać nas. I jašče ŭvosień my byli vymušanyja rełakavać častku kamandy, prosta kab ludzi nie sieli ŭ turmu.

«NN»: Z vami farmalna nie praciahnuli damovu na pamiaškańnie. Za što vas vysielili? Za vaš zaklik da čynoŭnikaŭ i ŭładaŭ? Za vašaje dałučeńnie da Kaardynacyjnaj rady?

TM: Za ŭsio razam, dumaju. Bo ŭsio heta niervavała ŭładu. Nie chočacca zhadvać i pijaryć ich publikacyi, ale ŭsio było napisana, za što nas zakryvajuć. 

«NN»: U krasaviku vy kazali pra zvyčajnych čynoŭnikaŭ, jakija ŭ tym liku i vysialali «Imahuru», što staviciesia da ich sa spačuvańniem. Nie źmianilisia vašyja pohlady?

TM: Nie. Ja liču, što častka ludziej, jakija praciahvajuć pracavać u hetaj sistemie — prosta zakładniki. Niekatoryja mieli mahčymaść zrabić vybar u bok dabra, ale ja razumieju, što heta składany krok, jaki patrabuje śmiełaści. Ja z parazumieńniem staŭlusia da tych ludziej, jakija hety krok nie mohuć sabie dazvolić. Ja heta razumieju.

Bo heta ryzyka kali nie śmierci, to straty zdaroŭja, svabody. Heta nie tolki strata dabrabytu ŭmoŭnaha — ja ŭsio ž nie vieru, što bolšaść ludziej ź sistemy adčuvaje sabie voś prosta finansava ŭpeŭniena.

Ale siońnia ŭsim ludziam, jakija žyvuć u Biełarusi, žyć vielmi niaprosta, niezaležna ad taho, dzie jany pracujuć: u dziaržaŭnaj viertykali albo ŭ inšych miescach.

Šmat chto prosta nie moža zrabić svoj vybar zaraz — ale heta nie značyć, što tyja ž ludzi nie zrobiać vybar, kali nastupiać patrebnyja ŭmovy. Bo staŭleńnie da režymu ŭ ich nie vielmi i adroźnivajecca ad ahulnaha, ad našaha. Prosta nie ŭsie mohuć adkryta vykazvacca.

«NN»: Ale ž ich maŭčańnie praciahvaje škodzić inšym. 

TM: Ja ich nie abaraniaju, ale razumieju. Ja prosta prajaŭlaju empatyju. Moža tamu, što ja sama prajšła ŭ hetym žyćci šmat praz što, tamu mnie zdajecca pravilnym stavicca voś tak. Ja absalutna ščyra nie adčuvaju ŭ ich bok złości, niehatyvu. Ja ž kažu pra ludziej, jakija vymušanyja maŭčać. Ich vielmi šmat, ich bolšaść u sistemie. I jość ludzi, jakija namahajucca być na kantakcie i vykazvać simpatyju chacia b kułuarna. 

Ja nie kažu zaraz pra ahresiŭnych «jabaciek», jak jany sami siabie nazyvajuć. Ich zrazumieć mnie vielmi ciažka, choć ja i razumieju, što šmat chto ź ich prosta zambavany, bo sistema ž budavałasia hadami, hadami vybudoŭvaŭsia ŭ ludziej i adpaviedny mientalitet. Na heta ŭpłyvaje i zakrytaść Biełarusi ad źniešniaha śvietu, i ŭzrovień zapytaŭ ludziej, čyich zarobkaŭ chapaje tolki na toje, kab prakarmicca. 

Bo chto padtrymaŭ palityčnych lidaraŭ u 2020? Ludzi, u jakich źjavilisia novyja zapyty, siaredni kłas, jaki pačaŭ naradžacca ŭ Biełarusi. U ich užo zakrytyja bazavyja patrabavańni i źjaŭlajucca zapyty na svabodu, demakratyju.

«NN»: Tak, tyja, kaho ŭłada źniavažliva nazyvała «buržujčykami».

TM: Absalutna tak. I heta vielmi važny trend, jaki, spadziajusia, budzie raźvivacca i adyhraje svaju rolu. Bo hetaha nie było raniej, aktyŭnymi byli inšyja ludzi i płasty hramadstva. I zapros na elemientarnuju pavahu da siabie raniej nie byŭ takim masavym.

Viartajučysia da ludziej ź sistemy, adznaču vielmi važny faktar, čamu jany, navat pracujučy ŭnutry režymu, nie prymajuć jaho. Režym hadami zabivaje ŭ ich čałaviečuju hodnaść i pavahu da siabie.

Usie, chto pracuje ŭ sistemie, tak ci inakš źniavažanyja. Ich prynižaje režym štodnia. I hetaje prynižeńnie ŭ častki ludziej pravakuje reakcyju i prymušaje ich ža prynižać svaich padnačalenych, na vialiki žal. Bo ciažka čałavieku heta vynosić.

Chtości prosta zakryvajecca i apuskaje hałavu — jak nam pakazvajuć u televizary hetyja schilenyja hałovy pierad Łukašenkam, jakija pastajanna tam štości za im zapisvajuć. Heta prynižanaja elita, ich možna tolki paškadavać.

«Jany prosta nie majuć mahčymaści prajaŭlać inicyjatyvu, palityčnaja sistema nie dazvalaje im heta zrabić»

«NN»: Kali vy zakranuli pytańnie pavahi, to zhadaju, što raniej vy vielmi dobra vykazvalisia pra Rumasa. Chto jašče z rabotnikaŭ sistemy vyklikaje ŭ vas pavahu? 

TM: Da Rumasa majo staŭleńnie siońnia nie źmianiłasia. Staŭlusia da jaho z pavahaj, bo jon u miežach toj sistemy, u jakoj pracavaŭ, sprabavaŭ rabić rečy, jakija inšyja čałaviek na jaho pasadzie navat nie pačynaŭ by. Adno heta vyklikaje pavahu. 

Tak, ja b chacieła kab jon dałučyŭsia da demakratyčnaj supolnaści, vykazaŭsia b pra situacyju ŭ Biełarusi. Ale ž nie zabyvajciesia, što siońnia my nie pieramahli, tak, ale ž my pakul i nie prajhrali. Tamu, mahčyma, usiamu svoj čas.

Što tyčycca inšych, chto zastaŭsia ŭ sistemie, ja b kazała chutčej nie pra pavahu, a pra prafiesijanalizm. Bo tam sapraŭdy jość prafiesijanały. Naprykład, Kałaur i ŭ cełym finsiektar — z časoŭ Bahdankieviča heta adzin z najmacniejšych biełaruskich siektaraŭ, jany ŭmieli łaviravać, zabiaśpiečvajučy tuju słavutuju stabilnaść. Heta prafiesijanały.

I šmat kamu nie chapaje viedaŭ, nie chapaje adčuvańnia siabie jak častki hłabalnych pracesaŭ, šmat chto navat nie viedaje anhlijskaj. Za košt hetaha režym ža stolki hadoŭ i trymajecca. Ale jość ludzi, jakija razumiejuć važnaść raźvićcia pryvatnaha siektara, pradprymalnictva, IT-siektara. Ale jany prosta nie majuć mahčymaści prajaŭlać inicyjatyvu, palityčnaja sistema prosta nie dazvalaje im heta zrabić.

«NN»: Pry hetym vy zaŭsiody vielmi niehatyŭna vykazvalisia pra Park vysokich technałohij. 

TM: Bo isnujuć prosta orhany dziaržkiravańnia, a jość siehmient orhanaŭ dziaržkiravańnia, jaki aktyŭna i nie chavajučy hetaha słužyć režymu. I heta jakraz toj vypadak.

Park vysokich technałohij — pryhožaja nazva, ale kali hladzieć realna, to heta ilhotny režym dla niekatorych kampanij. Ja nie suprać hetaha.

Ale dla padatkovych ilhot nie patrebny asobny orhan dziaržkiravańnia! Da taho ž PVT biare sabie 1% ad dachodu kampanij. Kudy iduć hrošy? Na što? Mnie vielmi cikava. 

Tamu PVT siońnia prosta orhan, jakim kiruje čałaviek ci kamanda, jakija nabližanyja da Łukašenki, i jakija va ŭsiu moc abaraniajuć režym. Heta nie maje ničoha ahulnaha ni ź inavacyjnym biznesam, ani z vysokimi technałohijami.

«NN»: A jak staviciesia da Capkały? Jon ža adzin sa stvaralnikaŭ PVT.

TM: Usie ŭdzielniki prezidenckaj kampanii 2020 hoda vyklikajuć vialikuju pavahu. Bo ŭ Biełarusi ž treba być vielmi śmiełym, kab zrabić taki krok, bo ciabie zapisvajuć nie ŭ palityčnyja kankurenty, a ŭ vorahi dziaržavy. 

U Capkały jość vielmi cikavyja dumki, heta šmat kamu impanuje. Što tyčycca PVT i jaho siońniašniaha raźvićcia, to tut ja hatovaja da intelektualnaj dyskusii z Capkałam. Dumaju, jon taksama šmat z čym budzie niazhodny.

Napeŭna, ja b paspračałasia i z tym, što rabiŭ Capkała, kali ŭznačalvaŭ PVT. Ale kali PVT uznačaliŭ adkryty staŭlenik režymu, rola jaho stanovicca zusim sumnaj, bo PVT moh by być vialikim dabrom dla krainy. Ale siońnia hetym nie źjaŭlajecca.

Pavialičyć

«Kali dziaržava prymusić «JEPAM» zakryć biznes u Biełarusi, heta budzie apošni ćvik u trunu režymu»

«NN»: Siońnia źmianiŭsia pohlad dziaržavy na ajcišnikaŭ? Bo niaredka hučać źniavažlivyja vykazvańni pra toje, što «my im dali zarabić, a jany niezadavolenyja», źjaviŭsia brydki trend, kali siłaviki prymušajuć zatrymanych ajcišnikaŭ nazyvać svaje zarobki na videa. Heta što, ciapier ajcišnik budzie kłasavym voraham, jak buržuj u SSSR?

TM: Heta vielmi charaktaryzuje padychod režymu — fraza «my vam dali zarabić». Ale heta niapravilnaja pazicyja, strašna navat takoje čuć. Heta skažaje ŭsiu karcinu i kaža pra razumieńnie situacyi tymi ludźmi, bo kali režym tak kaža, to jon ža realna tak i dumaje!

Heta śviedčyć, što režym ličyć usio biełaruskaje hramadstva svaim rabom, admaŭlajučy mahčymaści ludziej raźvivacca praz svaje talenty ci hrošy. Tamu ja dumaju, što pa vialikim rachunku ničoha i nie źmianiłasia, prosta režym tak reahuje, kali jaho niešta razdražniaje.

Voś siońnia jaho razdražniajuć tyja, chto bolš zarablaje. A samo pa sabie staŭleńnie zaŭsiody było takim, usprymańnie ajcišnikaŭ ci biznesu zaŭsiody było takim.

«NN»: Paśla vypadku ź Zielceram dziaržprapahandysty pačali aktyŭna «naskokvać»na «JEPAM». Heta pazicyja dziaržavy, što buduć prablemy ŭ bujnych kampanij?

TM: Nie dumaju, bo kali dziaržava prymusić «JEPAM» zakryć biznes u Biełarusi, heta budzie vielmi dobra.

Heta budzie apošni ćvik u trunu režymu, režym sam adpiłuje apošniuju nožku taburetki, na jakoj siadzić. Takim rašeńniem jany zakapajuć sami siabie.

«NN»: Vy zaraz kantaktujecie z zamiežnikami — jak źmianiłasia staŭleńnie da Biełarusi? Ci jaje nie zaŭvažajuć, staviacca da ŭsich padziej jak da čarhovaha łakalnaha kanfliktu niedzie na ŭskrajku Jeŭropy?

TM: Siarod biznes-partnioraŭ, inviestaraŭ šmat chto raniej nie viedaŭ što za kraina Biełaruś. Ale padziei ŭ Biełarusi šmat u kaho vyklikali šok. Źjaviłasia novaje ŭsprymańnie krainy. Ludzi banalna chvalujucca pra ŭłasnuju biaśpieku — bo jak takoje mahčyma ŭ 21 stahodździ, jašče i niedzie pobač?

Heta raspluščyła vočy šmat kamu. Bo raniej zamiežniki mahli pryjechać u Minsk, adznačyć pryhožy čysty horad, hetuju «čystuju stabilnaść» ci «stabilnuju čyściniu», jakaja była vizitnaj kartkaj krainy. Režymu doŭha atrymlivałasia zajmacca ašukanstvam, stvarać uražańnie, što my sapraŭdnaja ajci-kraina, i šmat chto vieryŭ.

«Toje, što Rasija nie padtrymała vybar ludziej, heta vialikaja pamyłka»

«NN»: Vy skazali, što raniej čyścinia haradoŭ była vizitnaj kartkaj Biełarusi. A siońnia što źjaŭlajecca jaje vizitoŭkaj u vačach zamiežnikaŭ?

TM: Palityčny teror. Ale i nadzieja na pieramieny.

U inviestaraŭ źnikła žadańnie jechać u Biełaruś i tym bolš inviestavać u jaje ekanomiku.

Siońnia šmat chto prajaŭlaje salidarnaść. I demakratyčnaja Biełaruś maje vialikuju padtrymku prosta na pobytavym uzroŭni, na ŭzroŭni biznesaŭ.

Mnohija krainy pytajucca, jakaja dapamoha patrebnaja, jak dapamahčy ludziam, startapam? Šmat chto praciahnuŭ ruku dapamohi. 

«NN»: Vy raniej aceńvali kolkaść ajcišnikaŭ, jakija źjechali ź Biełarusi, niedzie ŭ 20 tysiač čałaviek. Čamu jany biahuć? Bo zarablajuć bolš, mohuć pieračakać navat biez pracy, bo majuć nakapleńni.

TM: Dumaju, što siońnia ŭžo 50 tysiač, a nie 20. I ličba raście.

A biahuć, bo na sapraŭdnuju Biełaruś vočy raspluščylisia nie tolki ŭ zamiežnikaŭ, a šmat u kaho ŭnutry krainy. Mnohija ajcišniki ščyra nie viedali i nie cikavilisia nijakaj palitykaj — i heta ŭsio abrynułasia na ich i na ich žyćci. Strach — mocnaje pačućcio, čałaviek choča žyć tam, dzie prosta nie strašna.

Kali spytać u mnohich rełakantaŭ, hałoŭnaje, što jany adznačajuć, heta źniknieńnie strachu, adčuvańnia jaho na fizičnym uzroŭni. Bo siońnia ž u Biełarusi možna sieści za šnurki, za škarpetki, za ŭsio, što zaŭhodna. I miarkuju, što ludzi prosta źjazdžajuć u bolš kamfortnaje asiarodździe.

«NN»: Vam taksama było strašna?

TM: Nie skažu, što hetaha pačućcia nie było, ale ŭ mianie jano ŭžo trochi prytupiłasia. Praz usio, što ja pieražyła, praź nie hady, a dziesiacihodździ, heta ŭžo nie strach, a prosta viedy. Bo viedaješ, na što zdolny režym. A viedy robiać ciabie macniejšaj.

«NN»: Pra Michaiła Maryniča ŭžo šmat pierahavorana. Ale, kali Babaryka pajšoŭ u kandydaty, vy čakali čaho? Što jon paŭtoryć los vašaha muža, buduć aryšty, sudy, turma?

[Taćciana — udava palityka Michaiła Maryniča, byłoha ministra, adnaho z kandydataŭ u prezidenty Biełarusi ŭ 2001 hodzie. U 2004 hodzie Maryniča asudzili na 5 hadoŭ, praz 2 hady vypuścili pa amnistyi. Taćciana vyjšła za jaho zamuž, kali Michaił byŭ pad vartaj i atrymaŭ insult u turmie. U 2014 hodzie jon pamior — NN].

TM: Ščyra skažu, u mianie nie było aptymistyčnych nastrojaŭ. Ale entuzijazm mnohich ludziej, u tym liku i maładziejšaha pakaleńnia, zrabiŭ vielmi šmat, padniałasia chvala, jakaja adbiłasia i na mnie.

Bo raniej ja była ščyraj piesimistkaj u pytańni taho, što ŭ Biełarusi možna niešta źmianić. U peŭny momant ja zhubiła vieru, što biełarusy niekali zmohuć znajści siabie jak nacyju. I toj padjom dla mianie byŭ vielmi važnym. Ja zrazumieła, što jość novaje pakaleńnie, u farmavańnie jakoha ŭkłała svaju kroplu i kamanda «Imahuru».

I aptymistkaj nie stała, ale źjaviłasia nadzieja, jakoj u mianie ŭžo vielmi daŭno nie było.

Taksama ja spadziavałasia, što Rasija zrobić letaś pravilny vybar. Hetaha nie adbyłosia, ale na maju dumku, hety vybar Rasija moža zrabić i ciapier. Heta taja siła, jakaja moža paŭpłyvać na biełaruskaje palityčnaje pole jak nichto inšy. Heta nie značyć, što my musim spadziavacca ci na Rasiju, ci na Zachad, ale toje, što Rasija nie padtrymała vybaru ludziej, heta vialikaja pamyłka. Ale pamyłka, jakuju jašče nie pozna vypravić.

• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0