«Dzieci schadzili ŭ sadok dva dni. I ja ŭžo chaču zabrać dakumienty»: rasijanka z Kryma ŭ šalenstvie ad biełaruskaha sadka
Krymčanka, jakaja ličyć siabie rasijankaj i žyvie ŭ Hrodnie, vyrašyła paskardzicca na dziciačy sadok. Jana atrymała sotni niehatyŭnych kamientaryjaŭ — i pačała kpić z uzroŭniu zarobkaŭ u Biełarusi.

U svaim instahramie Taćciana Hajduk raspaviadaje, što jany z mužam z Kryma (nie biez honaru žančyna pakazvaje, što ŭ 2018 hodzie pracavała tam žurnalistkaj na telekanale «Krym 24»). Siabie Taćciana nazyvaje ruskaj.

U 2023 hodzie siamja, u jakoj užo było dźvie maleńkija dački, pierajechała ŭ Biełaruś. Taćciana z mužam Dzianisam vybrali Hrodna. Tut zajmalisia turyzmam — arhanizoŭvali aŭtarskija tury pa Biełarusi i Rasii. Dzianis prymaŭ zamovy jašče i jak fatohraf, Taćciana vyrablała śviečki.
Letaś Dzianis iznoŭ emihravaŭ — pajechaŭ pracavać u ZŠA, a Taćciana ź dziaŭčatkami zastałasia ŭ Biełarusi. U siamji źjaviŭsia novy varyjant zarobkaŭ. U instahramie Taćciana rekłamuje, što jaje muž moža nabyć u Amierycy i dasłać u Biełaruś, Rasiju ci Krym amal što zaŭhodna — cacki, kaśmietyku, adzieńnie: «Toje, čaho ŭ našych krainach niama. Aryhinały brendaŭ». Dzianis nie zabyvaje zapisvać roliki, u jakich raskazvaje, što ŭ ZŠA ŭsio ŭ niekalki razoŭ tańniejšaje, čym u Biełarusi.
Taćciana ž zapisvaje žartaŭlivyja roliki kštałtu «Kali rasijancy skazali iści pracavać u Biełarusi» i tłumačyć, što zarobak 600 rubloŭ na miesiac jaje nie cikavić.
Niadaŭna žančyna addała svaich dačok u dziciačy sadok. Pa jaje słovach, dziaŭčatki paśpieli schadzić tolki dva razy — i praviali tam prykładna pa paŭtary hadziny. Ale mama ŭžo ŭ šalenstvie i zapisvaje videa, poŭnaje abureńnia. Dyk što zdaryłasia?
— Spačatku mnie dali dźvie ankiety na kožnaje dzicia, dzie pytajucca pra ŭsio: poŭnaja ci niapoŭnaja siamja, svaja ci nie svaja kvatera. «Moža być, vy žyviacie z mamaj?», «Dzie vaš muž?», «Jakaja płošča kvatery?». Vyśviatlajuć usio! Dzie pracujuć navat babuli i dziaduli maich dziaciej. Nu raptam my niejkija deputaty, a jany nie viedajuć, jak z nami abyścisia pravilna, naležnym čynam. Ale deputataŭ u nas niama, tamu z nami razmaŭlajuć nie vielmi.
Aburyła Taćcianu i toje, što na treci dzień zranku joj patelefanavała vychavacielka z pytańniem, dzie ž dziaŭčatki.
— I z pretenzijaj takoj: «A vy dzie?!». Ja joj kažu: «My zachvareli, my siońnia nie pryjdziem». Jana kaža: «Mnie treba vas naviedać, abaviazkova. Kali?».
Krymčanka nie chacieła bačyć u svajoj kvatery vychavacielku — pra što ščyra i skazała. Pa słovach Taćciany, supracoŭnica sadka adkazała, što ŭ ich takija praviły, i pryhraziła vyklikać milicyju.
— «Vy pavinny ŭładkavacca na pracu, vy nidzie nie pracujecie! My vyklikajem milicyju, kab pravieryć, jak žyvuć dzieci. Bu-bu-bu», — nie chavaje emocyj błohierka, pierakazvajučy niepryjemnuju razmovu.
Vychavacielka stała nastojvać na tym, što pryjdzie ŭviečary a šostaj. Taćciana zajaviła, što kožny dzień jaje dočki chodziać na hurtok a siomaj — plus patrebny čas, kab dajechać da miesca zaniatkaŭ.
— Jana razmaŭlała tonam čałavieka, u jakoha ja na ŭtrymańni! Ci ja pracaŭładkavałasia da jaje abmyvać joj nohi. Voś taki ton u čałavieka!
Dalej błohierka tłumačyć, što kamunikacyja z vychavacielkaj była niaŭdałaj ź pieršaha dnia. Pa słovach Taćciany, jana sprabavała abmierkavać toje, što jaje dačka płača — na što vychavacielka byccam adkazała: «U nas usie dzieci płačuć, heta narmalna».
Krymčanka taksama raspaviała, što taja ž dačka paskardziłasia, što vychavacielka kryčyć na dziaciej. Muž Taćciany, pačuŭšy hetuju historyju, skazaŭ zabirać dakumienty z sadka.
Jość i jašče adzin momant, jaki pakinuŭ u žančyny niepryjemnyja ŭražańni. Heta toje, što ŭ sadku skazali kupić šmat roznych rečaŭ — ad formy dla fizkultury da kancylarskich tavaraŭ i navat tualetnaj papiery.
— Kali mnie ciažka vytrymlivać takuju ciotku navat piać chvilin, jak być trochhadovamu dziciaci ŭvieś dzień? Darečy, u ankiecie 99% pytańniaŭ pra prybytak siamji, ale spytać pra charaktar dziciaci, jaho zachapleńni — nie, navošta? Na heta adzin radok. Mnie było niekamfortna ad hetych pytańniaŭ. I hałoŭnaje pytańnie, jakoje mnie zadali ŭ ankiecie — «Čym vy možacie dapamahčy sadku?».
Sama farmuloŭka vielmi nie spadabałasia Taćcianie. Jana b chacieła bačyć bolš taktoŭnaje «ci možacie vy niečym dapamahčy?».
Błohierka kaža, što jaje dočki praciahnuć chadzić u sadok (bo sami hetaha vielmi chacieli), ale tolki da nastupnaha kanfliktu.
— Adrazu skažu: my nie źbiralisia chadzić doŭha. Ja chacieła ich krychu pavadzić, prosta paznajomić z sadkom, kali jany chacieli. Ja razumieju, što praź niekalki tydniaŭ hety zapał projdzie. Ale ž chočacca jaho zadavolić.

Videa razyšłosia ŭ instahramie i za sutki nabrała 77 tysiač prahladaŭ, ale ž pry hetym usiaho 295 łajkaŭ. Zatoje dyskusija pačałasia šalonaja — na sotni kamientaryjaŭ. I bolšaść ludziej rezka krytykujuć Taćcianu — taja ž davoli pa-chamsku im adkazvaje.

Samy papularny kamientar nabraŭ 285 łajkaŭ: «Pasprabujcie pavažać krainu, kudy pryjechali. Tak, u nas vychavacielka dziciačaha sadka abśleduje žyllovyja ŭmovy dziaciej. Taki zakon. Nie padabajecca — jedźcie. Vam zmahli dać sadok. Vy nie stajali ŭ čarzie z naradžeńnia. Vam dali prosta tak i adrazu biaspłatny dziciačy sad, a vy jašče nyjecie, što vašamu ž dziciaci pryjšłosia kupić češki i majki?»
Błohierka paryruje i śćviardžaje, što ŭ biełaruskich sadkach niedachop dziaciej i, kab nie začynicca, jany vymušany zmahacca za kožnaje dzicia.
Biełaruska z ZŠA napisała, što choča adpravić dačku u Minsk, tamu što ŭ «Amierycy niama takich utulnych dziciačych sadočkaŭ» — i paniesłasia
Maci nie zachacieła skidvacca na pyłasos u dziciačy sadok — jaje papraknuli ŭ skvapnaści
Čynoŭniki zabaranili pravodzić sałodkija stały na vypusknych u dziciačych sadach. A fatohrafa paklikać možna?
Jak vyhladajuć novyja dziciačyja sadki ŭ Minsku FOTA
Kamientary
Baćka nieviedama dzie.
Žytłovyja ŭmovy pakazvać nie choča.
Tut da SNS adzin krok.
Naprykład pažarnaha sihnalizatara niama - i pryvitańnie.